Musiało minąć 100 lat, zanim naukowcy wyjaśnili, jak doszło do niezwykłego dramatu – powodzi syropu w Bostonie. Dzieje się coś strasznego, przyślijcie natychmiast wszystkich ludzi i pojazdy!” – tylko tyle zdążył wykrzyczeć do słuchawki w budce telefonicznej policjant Frank McManus. Gdyby pozostał w niej dłużej, podzieliłby los ofiar, opowiadał później reporterowi „The Boston Globe”. Inni […]