Warto podejść do tajemnicy krok po kroku, bez pośpiechu, pieszo, w ludzkim tempie. Prawie dwadzieścia lat temu zdobyłem dwa bieguny w ciągu jednego roku. Przeczytałem wtedy, że ten, któremu się to udało, odkrył tajemnice Ziemi i człowieka. To zdanie wydawało mi się niezrozumiałe. Owszem, doszedłem w miejsca skrajnie dalekie, zimne i niebezpieczne, było to coś […]