Przekonanie, że stanowimy centrum świata, byłoby tylko trochę śmieszne i bardzo głupie, a może odwrotnie, gdyby nie, jak to pisał Młynarski, „szczegóła drobna” – drugi człowiek. „A już najgorzej, jak staruchy nie zdążają przechodzić przez jezdnię na zielonym, tylko połowę drogi pokonują przy wtórze klaksonów. No przecież w samochodzie może siedzieć jakiś manager, jakiś head […]