Począwszy od połowy XVII w., Polska zalewała świat kolejnymi falami uchodźców. Zawsze mieli problemy z asymilacją, w nowych ojczyznach tworzyli zwykle margines społeczny, a najżyczliwiej przyjmowano ich w krajach odmiennych kulturowo. Pierwsze tabory ruszyły jesienią. Cztery kolumny, w każdej po 200 wozów, wiozących rodziny z dorobkiem, który mógł się pomieścić na takiej przestrzeni. Pięćset osób dotarło do […]